
Agentka specjalna Maggie O'Dell właśnie miała rozpocząć zasłużone wakacje, gdy zadzwoniła do niej przyjaciółka, psycholog Gwen Patterson. Jedna z pacjentek pani doktor, niejaka Joan Begley, zaginęła podczas podróży do Connecticut. Czy Maggie mogłaby wyjaśnić, co się stało z Joan?
Maggie początkowo lekceważy niepokój przyjaciółki. Kiedy jednak w kamieniołomie w Connecticut przypadkowo zostaje odkopana beczka ze zwłokami kobiety, agentka postanawia sprawdzić, czy istnieje związek między zniknięciem pacjentki Gwen Patterson a koszmarnym znaleziskiem. Wkrótce okazuje się, że w opuszczonym kamieniołomie jest więcej beczek z ludzkimi zwłokami.
Maggie O'Dell już wie: po raz kolejny ma do czynienia z seryjnym mordercą. Mordercą, który wybiera swe ofiary według pewnego przerażającego klucza. Czy to odkrycie pozwoli znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest okrutny psychopata? Czy doprowadzi do odnalezienia Joan Begley, której los wciąż pozostaje nieznany?
Informacje:
Autorka: Alex Kava
Data premiery: 2005-04-15
Wydawnictwo: Mira
Seria: Maggie O'Dell
- Dotyk zła
- W ułamku sekundy
- Łowca dusz
- Granice szaleństwa
- Zło konieczne
- Zabójczy wirus
- Czarny Piątek
- Kolekcjoner
- Śmiertelne napięcie
Ilość stron: 320
Przygodę z Alex Kavą zaczęłam właśnie od tej książki. Jest
to 4 część z serii o Maggie O'Dell – agentce FBI. Nie lubię zaczynać cyklu
książek od środka, ale gdy tylko zobaczyłam „Granicę szaleństwa” na półce w
mojej bibliotece, musiałam ją zabrać do domu. W końcu tyle dobrych opinii
zdążyłam przeczytać na temat twórczości autorki. Praktycznie żadna z recenzji
jej książki nie schodzi z maksymalnej oceny. Alex Kava powoli staje się jedną z moich
ulubionych pisarek i mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę miała okazję
przeczytać pierwsze części serii.
Historia z „Granic szaleństwa” rozpoczyna się od porwania
Joan Begley. W tym samym czasie w opuszczonym kamieniołomie zostają odkryte
zwłoki. Od razu wiadomo, że to robota seryjnego mordercy, ponieważ ciał jest
więcej niż na pierwszy rzut oka wszystkim się wydaje. Maggie zadaje sobie pytanie, czy te dwie sprawy
mają ze sobą jakiś związek? Agentka FBI próbuje rozpracować tę zagadkę przez większą
część książki.
Wracając do tematu seryjnego mordercy – łatwo można domyślić
się kim on jest, ze względu na rozdziału poświęcone bohaterom pobocznym, w tym
również mordercy. Alex Kava ma talent do tworzenia postaci. Maggie O’Dell jest
idealnym przykładem. Polubienie głównej bohaterki to rzadkie zjawisko,
przynajmniej w moim przypadku. Tak naprawdę z O’Dell mogłabym spędzić większość
moich spotkań z kryminałami. Kolejną postacią, która chwyciła moje serce to
staruszek Luc Racine, chory starzec, który jest współodkrywcą okropnej zbrodni
w centrum cichego Connecticut.
Język, z którym mamy styczność czytając „Granice szaleństwa”
jest prosty. Zazwyczaj książki o takiej tematyce, z którymi się spotykałam były
z tych trudniejszych. Profesjonalne słownictwo dotyczące medycyny sądowej, tu
też to można znaleźć, ale w mniejszym stopniu. Alex Kava skupia się bardziej na
psychologicznym podejściu bohaterów powieści. Możemy zobaczyć dlaczego seryjny
morderca stał się tym kim jest i to mi się bardzo podobało.
W takiej sytuacji strasznie trudno mi nie porównać serii o
Maggie z serią „Kości” autorki Kathy Reichs. Podobieństwo tych dwóch cyklów
jest łatwo widoczne. Główną bohaterką jest kobieta: odważna, powściągliwa,
interesująca. Obie mają pracę polegającą na podobnych rzeczach. Od dłuższego
czasu Kathy Reichs to moja ulubiona autorka jeśli chodzi o kryminały. Niestety
Alex Kava powoli pozbawia jej tego tytułu. Czytałam, że „Granice szaleństwa” to
jedna z gorszych części, więc naprawdę jestem ciekawa reszty przygód agentki O’Dell.
Jedyne czego mi brakowało w tej pozycji to brak napięcia
unoszącego się w powietrzu, jednak ten minusik został zasłonięty barwnymi
postaciami i narracją z widoku wielu osób, dzięki czemu możemy zatopić się w
świcie jaki oni widzą.
Ocena: 4,5/5
O, widzę że nie tylko ja poznaję tę serię całkiem nie po kolei - u mnie zaczęło się od Zła koniecznego, teraz przyszła kolej na Śmiertelne napięcie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią serię zacznę, ale od początku. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie na półce czeka "Dotyk zła", więc mam to szczęście, że zacznę od początku. To także będzie moje pierwsze spotkanie z pisarką mam nadzieję, że równie udane jak Twoje.
OdpowiedzUsuńHmm, kiedyś się rozejrzę za serią Alex Kavy :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest to raczej średnia książka. W całej serii są naprawdę dużo ciekawsze tomy od tego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki autorki jednak chętnie to zmnienię;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać jeszcze żadnej książki tej autorki. Widzę jednak pochlebne recenzje kolejnych jej książek. Z pewnością będę chciała je poznać, ale od pierwszej części serii :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam przekonania do książek tego autora.
OdpowiedzUsuńChociaż tematyka nie moja, to poszukam w bibliotece ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam na pewno! Seria mnie zachwyciła, a jestem dopiero po pierwszym tomie :))
OdpowiedzUsuńMam zamiar przeczytać jakąś książkę tej autorki, ale nie wiem czy to będzie akurat ta seria ;)
OdpowiedzUsuńTa książka jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że Alex Kava to pisarz, a nie pisarka ;)) Muszę zapoznać się z jakąś jej książką, bo do tej pory nie przeczytałam żadnej.
OdpowiedzUsuń