Informacje:
Wydawnictwo: Aleksandria
Czyta: Grzegorz Przybył
Kategorie: horror
Czas nagrania: 53 min.
Opis wydawnictwa:
Psychodeliczne stany umysłu i
objawienia najskrytszych zakamarków potępionej duszy to chleb powszedni w prozie
EA Poe.
Nie, być albo nie być mordercą,
ale JAK skonstruować najbardziej wyrafinowaną zbrodnię i pozostać bezkarnym,
oto jest pytanie dręczące bohaterów....
* * *
Dopiero ostatnio przekonałam się
do audiobooków, wcześniej nie chciałam mieć z nimi nic wspólnego, no a teraz
trochę tego żałuję. Jednak po kilku książkach w takowej wersji postanowiłam
zabrać się za darmowego audiobooka jakim jest „Czarny kot” Edgara Allana Poe. Składa
się on z trzech opowieści: tytułowej, „Beczki Ammontillado”, oraz „Zdradzieckiego
serca”. Pierwszą z nich znałam już z małego zbioru twórczości autora pdt. „Opowieści
tajemnicze i szalone”, jednak czytałam ją dawno i „Czarny kot” był dla mnie jak
coś z czym nie miałam wcześniej styczności.
Historie jakie przedstawia nam
autor, wręcz mrożą krew w żyłach i rozbudzają wyobraźnię. Podczas ich słuchania
każde skrzypnięcie w domu budziło lęk. Ale czego innego można się spodziewać po
Poe? We wszystkich opowieściach narratorem jest morderca, który przedstawia nam
powodu i uczucia dotyczące zbrodni. Po raz pierwszy miałam okazję tak wczuć się
w tą złą postać. Autor kilkoma zdaniami potrafi zbudować świetny klimat grozy.
Wielkim zaskoczeniem była dla
mnie mówca. Grzegorz Przybył był jednym z najlepszych czytających z jakimi
miałam okazję się spotkać. Jego głos, kaszel, sposób w jaki oddychał, wszystko
nadawało tej atmosfery niebezpieczeństwa kryjącego się wokół. Podkład muzyczny,
odgłosy stukania, to wszystko wprowadza słuchającego w szał, jaki towarzyszy
tym opowieściom.
Szkoda tylko, że czas trwania
jest taki krótki. Po tych 53 minutach, chciałabym jeszcze więcej i na pewno
sięgnę po kolejne historie Edgara Allan Poe. Wszystkim polecam tego audiobooka,
na pewnie nie jest oną stratą czasu, a wręcz przeciwnie. Jednak należy się
przygotować na niezłą dawkę strachu.
Ocena: 9/10
Płyta zawiera opowiadania:
"Czarny kot"
"Beczka Amontillado"
"Zdradzieckie serce"
Recenzja została umieszczona także na:
facebooku
Na audiobook raczej się nie skuszę, lecz w postaci papierowej na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z audiobooka,a ani z ebooka, ale bardzo bym chciała spróbować. Dla mnie i tak najlepsza będzie zawsze wersja papierowa. Ten szelest kartek, zapach książki... Ale teraz coraz więcej osób sięga i chwali sobie inne wersje książek niż papierowe. No cóż trzeba iść z postępem:)
Pozdrawiam:))
Jakoś nie mogę się przekonać do audiobooków ale jak zaczęłam powoli sięgać po e-booki to może i po te drugie też sięgnę za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas przymierzam się do zakupu jakiegoś papierowego wydania zbioru opowiadań Poego. Ulubiony pisarz Lovecrafta, tak że koniecznie muszę go poznać :) Audiobooka w ramach ciekawostki chętnie bym wysłuchał, zwłaszcza, że nie trwa długo.
OdpowiedzUsuńMam tego audiobooka na telefonie i kiedyś próbowałam przesłuchać, ale zasnęłam. Nie dlatego, że książka nudna, ale byłam zbyt zmęczona, by się w nią wsłuchać. Muszę to nadrobić, bo brzmi bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale nie potrafię przekonać się do audiobooków :)
OdpowiedzUsuńNie słucham audiobooków, ale na sama pozycje sie skzusze :P
OdpowiedzUsuńTo świetna pozycja :) Masz 100% racji :)
OdpowiedzUsuń