Informacje:
Data premiery: 7 listopada 2012
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Kategoria: fantasy
Ilość stron: 320
Czas czytania: 3 dni
Opis wydawnictwa:
Rykiem silników, hukiem wystrzałów i głośnym:
BANGARANG! – tak zwiastują swoje przybycie Zagubieni Chłopcy, najbardziej
niezwykły gang motocyklowy na świecie. Niegdyś wierni towarzysze Piotrusia
Pana, dziś odziane w skórzane kurtki zakapiory pod wodzą zabójczo seksownej
Dzwoneczek. Zrobią wszystko, by przetrwać… i dobrze się przy tym bawić. Bez
względu na cenę.
Jakub Ćwiek powraca z nową wystrzałową historią!
Przekonajcie się, co wyjdzie z połączenia ciężkiego klimatu rodem z popularnego
serialu Sons of Anarchy z bajkowymi postaciami klasycznej powieści Jamesa M.
Barriego Piotruś Pan. Ilustracje do książki wykonał Robert Adler.
* * *
O Jakubie Ćwieku i jego twórczości słyszałam wiele.
Większość z tego to opinie pozytywne, właśnie dlatego przy pierwszym spotkaniu
z książką tego autora wymagałam wiele. Byli to właśnie „Chłopcy”, których na
pewno będę dobrze wspominać przez długi czas.
O Piotrusiu Panie słyszał każdy, co więcej zapewne
większość z was bawiła się kiedyś w jego przygody. W każdym razie historię
Piotrusia znają wszyscy, jednak co było dalej? Właśnie w „Chłopcach” możecie
dowiedzieć się na ten temat trochę więcej. Jest to zbiór opowiadań o gangu
motocyklowym „Zagubieni Chłopcy”, którego głową jest Dzwoneczek. Książka
opowiada o zmaganiach starszych już chłopaków z przykładowo... ghulami. Ale nie
tylko, czasem ich życia przypomina zwykły gang, no jednak bardzo rzadko.
Jak można zauważyć „Chłopców” cechuje oryginalna
fabuła, po której wiele można się spodziewać. Wiele także się dostaje. Dawno
nie spotkałam się z taką pomysłowością autora. W końcu kto by pomyślał, że taki
Milczek stanie się casanovą. Jak już wspomniałam o jednym z bohaterów to wtrącę
coś o postaciach. Są one naprawdę barwne, wszyscy mają własny charakter i interesujące
poczucie humoru. Każdego z nich łączą
silne więzi z mamą – Dzwoneczkiem. Okazuje się, że stała się ona jedną z
moich ulubionych bohaterów literacki. Spodobał mi się sposób w jaki opisywał ją
autor. Polubiłam tę postać już od pierwszego spotkania. Nie lubię zbiorów opowiadań,
zawsze gdy zaczynam wciągać się w historie następuje jej koniec, oraz zmiana
bohaterów. O dziwo w „Chłopcach”, aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Jednak
chciałabym dowiedzieć się więcej o niektórych bohaterach. Przykładowo Tince,
która wydawała mi się dość interesująca. Mimo, że spodziewałam się czegoś
więcej po wychwalanym Jakubie Ćwieku jestem zadowolona z lektury. Miło
spędziłam z nią ten krótki czas, a to wszystko przez warsztat pisarski autora.
Książkę czyta się szybciutko i tak naprawdę nawet nie wiadomo kiedy następuje
jej koniec.
„Chłopcy” są bardzo ładnie wydani. Powieść
oprawiono w jedną z twardszych okładek, ozdobionymi wygrubionym tekstem i
innymi gadżetami. Fajnie przedstawili postacie, a wygląd Dzwoneczka zwalił mnie
z nóg. Książka wypełniona jest także rysunkami Roberta Adlera, które dodają
jeszcze smaczku całej historii.
Skłamałabym mówiąc, że „Chłopcy” są idealni, ale na
pewno zachęcili mnie do sięgnięcia po twórczość Jakuba Ćwieka. Polecam tę
książkę starszym czytelnikom ze względu na wulgaryzmy, które dość często się
pojawiają, a tym samym podkreślają klimaty
w jakich dzieje się akcja. To przyjemna powieść z elementami fantasy,
która umili każdemu wieczór.
Ocena: 8/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.
Nie miałam jeszcze przyjemności z książkami Jakuba Ćwieka, ale mam je od dawna w planach. Kto wie? Może zacznę właśnie od "Chłopców" - zapowiada się zabawna i szalona przygoda literacka. :)
OdpowiedzUsuńZbiór opowiadań fantasy o oryginalnej fabule - zdecydowanie coś dla mnie! :D
OdpowiedzUsuńSkuszę się :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się, aczkolwiek nie powaliła na kolana! Dzięki niej skusiłam się również na "Dreszcz", który baaardzo mi się podobał. Na pewno sięgnę po kolejne tworzy Jakuba Ćwieka no i chciałabym wrócić do serii "Kłamca" ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj ją przeczytam i bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńNa książkę poluję już od dłuższego czasu i jakoś do tej pory nie złożyło się aby wpadła w moje ręce. No nic :/ będę szukać dalej :) Bo naprawdę chcę ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą książke, dizeki niej odzyskałam wiare w polskich autorów.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach, bo już od dawna obiecuję sobie, że zapoznam się z twórczością Ćwieka. ;)
OdpowiedzUsuńZa bardzo nie lubię książek tego typu :)
OdpowiedzUsuńCały Jakub Ćwiek :D koniecznie sięgnę po tę książkę :D
OdpowiedzUsuń