Oj, dużo miłości widzę. Nie przepadam za tego typu tematami. Za to wszędzie widzę Nesbo (to chyba kryminały?), którego okładki przypominają mi Becketta. Ale nigdy nie czytałam, zawsze się zastanawiam, czy warto.
Z tej listy najbardziej ciekawa jestem chyba książek Jenny Han, ale zamierzam zamówić je sobie w oryginale. :)
Oj, dużo miłości widzę. Nie przepadam za tego typu tematami. Za to wszędzie widzę Nesbo (to chyba kryminały?), którego okładki przypominają mi Becketta. Ale nigdy nie czytałam, zawsze się zastanawiam, czy warto.
OdpowiedzUsuńZ tej listy najbardziej ciekawa jestem chyba książek Jenny Han, ale zamierzam zamówić je sobie w oryginale. :)
OdpowiedzUsuń