PRZECZYTANE:
1) Jenny Han "Tego lata stałam się piękna"
3) Michelle Hodkin "Mara Dyer. Tajemnica"
4) John Green "Szukając Alaski"
NIEDOKOŃCZONE:
1) J. R. R. Tolkien "Dwie wieże"
2) C. C. Hunter "Zabrana o zmierzchu"
Niestety w tym miesiącu nie miałam za dużo czasu na relaks, tym samym książki poszły w odstawkę. Jednak mimo tego październik był bardzo, bardzo dobrym miesiącem. W końcu nareszcie uczestniczyłam w pierwszych targach książki w całym moim życiu. Było niesamowicie i na pewno nigdy tego nie zapomnę. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również wybiorę się do Krakowa i przywiozę kolejną walizę książek :)
A co z wami? Ile książek przeczytaliście?
Założę się, że większość z was mnie pobiła :D
Ja zaczynam aktualnie Dwie wieże. Nie mam książki przez weeknd pod ręką, ale jak tylko wrócę, to zatapiam się w twórczości Tolkiena :3
OdpowiedzUsuńZmieniałam adres bloga: poczytalna-umyslowo.blogspot.com
Pobiłam cię! :D Ale listopad będzie u mnie gorszy, czuję to. Chyba, że zachoruję. :)
OdpowiedzUsuńA jak Mara? Jesteś na tak czy na nie?
Jak jestem chora to nie mam w ogóle głowy do czytania.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o Marę to przyznam, że średnio. Pierwsze strony mnie wciągnęły, lecz po połowie to wszystko było przesadą. Autorka przekombinowała. :)
4 książki + 2 w trakcie to bardzo dobry wynik, nie ma co narzekać :) Mimo wszystko życzę, żebyś w listopadzie była bardziej zadowolona! Ja przeczytałam 6 książek, ale większość z nich nie była szczególnie gruba.
OdpowiedzUsuńTak, ja przeczytałam więcej, ale ważne by być zadowolonym z lektur. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńZgodzę się z awiolą, nie liczy się ilość, ważne by odczuwać z tego przyjemność :)
OdpowiedzUsuńA co przywiozłaś z Targów? ;)
OdpowiedzUsuńPrzytargałam 18 książek, bo jeszcze skorzystałam z wymiany LC. Niedługo pojawi się stos :D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńO_o
OdpowiedzUsuńU mnie też zawrotna liczba AŻ trzech książek! Jakoś mi przez to wszystko brakło czasu. :D
OdpowiedzUsuńA z Twoich czytałam jedynie Marę, która średnio mi się podobało. Miało być mroczniej, a było jak zawsze. Ciekawa jestem co Ty o niej myślisz. :)
No właśnie zabieram się za recenzję, więc niedługo się dowiesz :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę targów, mnie niestety nie było dane tam być. Wiesz, 4 książki plus 2 zaczęte, to wcale nie jest taki tragiczny wynik. Ważne, że czytasz! :)
OdpowiedzUsuńHaha, nie jestem w większości, bo przeczytałem tyle co Ty. No, to w listopadzie poprawiamy nasze wyniki! :)
OdpowiedzUsuń