Ten tydzień nie jest owocny, jeśli chodzi o nowości wydawnicze. Patrząc na najbliższe premiery, postanowiłam przedstawić Wam jedynie trzy pozycje, które mnie zainteresowały.
Kliknięcie na obrazek przeniesie Was na stronę z informacjami.
Książki Lauren Kate niestety średnio mi się podobały i po Łzę raczej nie sięgnę, a jeśli już to poczekam na pojawienie się w bibliotece. Za to marzą mi się Diabelskie Maszyny w nowych okładkach, tak na marginesie o niebo lepszych od poprzednich:)
Najbardziej interesuje mnie łza. Przygarnęłabym jeszcze nowe wersje Diabelskich maszyn. :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie "Łza"
OdpowiedzUsuń,,Mechaniczną księżniczkę" już czytałam, więc jak na razie, nic dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńŁza pewnie okaże się żałosna, a jednak przeczytam...
OdpowiedzUsuńBiorę wszystko jak leci, znaczy... chciałabym mieć ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki Lauren Kate niestety średnio mi się podobały i po Łzę raczej nie sięgnę, a jeśli już to poczekam na pojawienie się w bibliotece.
OdpowiedzUsuńZa to marzą mi się Diabelskie Maszyny w nowych okładkach, tak na marginesie o niebo lepszych od poprzednich:)
Mnie też kusi "Łza", zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuń