TOP 10: Najlepszych książek (2014)

13 Comments

Postanowiłam stworzyć listę TOP 10 książek, które udało mi się przeczytać w 2014 roku, jednak trochę nagięłam własne reguły. Niektóre punkty będą zawierały kilka książek z danej serii, bądź nawet cały cykl. Chcę polecić wam jak najwięcej tytułów! Zaczynajmy!


Postanowiłam umieścić "Miłość bez scenariusza" i kontynuację, czyli "Próbę uczuć" w TOP 10 z czystej sympatii. Bardzo miło spędziłam czas przy tym romansidle i na pewno będę wspominać ten cykl z uśmiechem na twarzy.

9. Nina Reichter "Ostatnia Spowiedź" I, II, III
Przy "Ostatniej spowiedzi" śmiałam się jak głupia i płakałam jak głupia. Trylogia Niny Reichter jest jak najbardziej godna uwagi. To kolejny romans, który powinien zachwycić czytelniczki.

8. Rebecca Donovan "Powód by oddychać"
"Powód by oddychać" rozpoczyna trylogię "Oddechy". Historia opowiada o nastolatce, która jest ofiarą przemocy domowej. Ten dramat, a także romans, jest książką, która wywołała u mnie wiele emocji. Pozytywnych jak i negatywnych. Ta kontrowersyjna lektura na pewno zasługuje by znaleźć się w TOP 10. A 14 stycznia pojawi się kontynuacja!

7. John Green "Gwiazd naszych wina"
Wydaje mi się, że tej książki nie muszę nawet przedstawiać. O "Gwiazd naszych wina" słyszał na pewno każdy. Nie sądziłam, że ta z pozoru lekka lektura zawróci mi w głowie. To tytuł, z którym trzeba się zapoznać, koniec kropka!

6. Jennifer Estep "Akademia Mitu"
Uwielbiam książki o szkołach z internatem, jednak za "Akademię Mitu" nie mogłam się zabrać. Gdy w końcu zaczęłam lekturę nie mogłam się oderwać. Ten niecodzienny paranormal romance zawróci niejednemu czytelnikowi w głowie. Gwen Frost stała się moją ulubienicą :)

5. Mira Grant "Blackout"
"Blackout" kończy trylogię pt. "Przegląd Końca Świata", która opowiada o świecie po apokalipsie zombie. Mira Grant stworzyła oryginalną powieść, w której to nie żywe trupy wiodą prym. To thriller polityczny, horror, komedia i dramat. Tutaj znajdziecie wszystko. Jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z "Przeglądem..." radzę nadrobić zaległości!

4. Jeanine Frost "Pierwszy Dotyk Ognia"
Jestem ogromną fanką twórczości Jeaniene Frost. To jedna z moich ulubionych autorek. Z tego powodu nie mogło zabraknąć "Pierwszego Dotyku Ognia". To pierwszy tom serii "Nocny Książę" - opowiada o Vladzie, inaczej Draculi i dziewczynie z paranormalnymi mocami. Znajdziecie tu pełno akcji i gorącego romansu.

3. Sarah J. Maas "Szklany tron" i "Korona w mroku"
"Szklany tron" miałam na swojej półce od roku zanim udało mi się za nią zabrać i strasznie żałuję, że tak długo mi to zajęło. Sarah J. Maas stwożyła niesamowitą historię o równie genialnej bohaterce. 
"Szklany tron" i "Korona w mroku" jak nic zasługują na tak wysokie miejsce w TOP 10.

2. Jennifer L. Armentrout "Obsydian" "Onyks"
"Lux" to moje odkrycie roku. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata autorki pełnego przystojnych obcych, tak, tak, chodzi o kosmitów. Nie mogę uwierzyć, że ta seria tak bardzo przypadła mi do gustu. Jest to lekka młodzieżówka, za którą naprawdę warto się zabrać.

1. Markus Zusak "Złodziejka książek"
"Złodziejka książek" to powieść jedyna w swoim rodzaju. Co tu dużo mówić? Jeśli jeszcze nie przeczytaliście, zabierajcie się za nadrabianie zaległości. To książka, którą trzeba przeczytać i mieć na swojej półce. 


* * *

I to już wszystko na dzisiaj. Mam nadzieję, że znaleźliście coś dla siebie. A jaka jest Wasza ulubiona książka zeszłego roku? Może i Wy mi coś polecicie! :)










You may also like

13 komentarzy:

  1. Z tych książek czytałam tylko GNW, ale mam w planach "Złodziejkę książek", "Szklany tron", "Obsydian" i serię Miry Grant.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, "Złodziejka książek" to jak najbardziej cudowna książka, koniecznie muszę przeczytać ją jeszcze raz ♥ O serii "Lux" słyszałam sporo przed polską premierą i na początku kompletnie nie byłam zainteresowana tymi książkami, ale chyba jednak skuszę się na przeczytanie, bardzo zachęcają mnie te pozytywne opinie :) No i koniecznie muszę przeczytać "Powód by oddychać", bardzo mnie ta książka ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, Złodziejka na pierwszym miejscu :D Muszę w końcu przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się co do Gwiazd Naszych Wina i Ostatniej Spowiedzi (choć ostatnia część nieźle mnie wymęczyła). Nie wiem czemu wszyscy tak szaleją za Złodziejką Książek, ja nie widziałam w tej ksiązce nic niezwykłego, może coś ze mną nie tak :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Powód by oddychać, zapewne i ja bym umieściła na tej liście:)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Złodziejka książek" jest genialna, dlatego sama mogłabym postawić ją na pierwszym miejscu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Katarzyna Denis4 stycznia 2015 20:40

    Koniecznie muszę przeczytać "Pierwszy dotyk ognia"!

    OdpowiedzUsuń
  8. "Obsydian" właśnie czytam i się zakochuję. <3 "Szklany tron" mam w planach. )
    Co do "Powodu by oddychać" zgadzam się w 100%! Bardzo chciałabym przeczytać "Pierwszy dotyk ognia".

    OdpowiedzUsuń
  9. Z większością pozycji sie zgadzam. "Ostatnia spowiedź: to jedyny romans jaki kiedykolwiek przypadł mi do gustu. "Złodziejkę książek" planuje w tym roku przeczytać. Uwielbiam ksiażki Grant, mają w sobie coś orginalnego. Nie musze wspominać chyba o "Gwiazd naszych wina" - pokochałam ją za niezwykle prawdziwe cyatty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tylko Gwiazd naszych wina, ale mam wielką ochotę na nową Frost. No i Złodziejka książek kurzy mi się na półce od dobrych kilku lat. :)
    Dla mnie za to książką roku jest "Ciemno, prawie noc" Joanny Bator. Nie wiem czy znasz.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Złodziejka książek" jest boska, naprawdę warto sięgnąć po tę cegiełkę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. "Pierwszy Dotyk Ognia" jest genialny, szczególnie jeśli przypadł ci do gustu Vlad :D
    O tej książce nie słyszałam, ale skoro polecasz to zwrócę na nią większą uwagę, gdy następnym razem trafię do księgarni :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe zestawienie, bo większości książek się nie spodziewałam, a tu takla niespodzianka./

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.