Maria V. Snyder "Siła trucizny"

14 Comments
INFORMACJE:
Data premiery: 22 luty 2012
Wydawnictwo: Mira
Trylogia: Twierdza Magów tom 1 
Kategoria: fantasy
Ilość stron: 384
Czas czytania: 5 dni

OPIS WYDAWNICTWA:
Król Iksji ginie w krwawym przewrocie. Uprzywilejowana dotąd kasta magów jest skazana na zagładę, a za stosowanie magii grozi śmierć. Nieliczni, którzy przeżyli, muszą ukrywać swoją moc. Teraz krainą rządzi wojskowa dyktatura, na czele której stoi bezwzględny komendant… Mrok zimnego lochu przeraża Yelenę, która czeka na egzekucję. Nieważne, że zabiła w samoobronie. Prawo Iksji jest surowe – śmierć za śmierć… Niespodziewanie wyrok śmierci zostaje odroczony, tylko los zdecyduje, kiedy się wypełni. Yelena będzie w pałacu testować posiłki samego komendanta, by uchronić go przed otruciem. Szybko jednak odkrywa, że znalazła się w więzieniu bez krat… Zawieszona między życiem a śmiercią, desperacko walczy o przetrwanie w brutalnym świecie pełnym intryg i kłamstw. W dodatku ku swojemu przerażeniu dowiaduje się, że jest obdarzona potężną magiczną mocą. Jeśli nie nauczy się jej kontrolować i ukrywać, zginie. Tymczasem w Iksji znów wrze i szykuje się kolejna walka o władzę. Wynik tego starcia może odebrać Yelenie resztki nadziei…


* * *

Często podczas wybierania nowych książek, które mają zagościć na mojej półce, sugeruję się recenzjami innych.  W końcu każdy z nas (blogerów) właśnie po to je pisze, by dzielić się swoim zdaniem. Wiele osób negatywnie podchodzi do takiego systemu selekcji. Jednak właśnie w ten sposób natrafiłam na „Siłę trucizny”, która zbierała bardzo wysokie noty. Gdyby nie posty na temat tej książki, zapewne nie zwróciłabym na nią uwagi. Byłoby czego żałować.

Historia opowiada o Yelenie, kobiecie skazanej na szafot za zabójstwo syna swojego opiekuna. Otóż była ona wychowana w sierocińcu, niestety nie był wypełniony on miłością, lecz bólem i torturami. W zamian za pracę jako testerka żywności komendanta, darują jej życie. Od tamtej pory Yelena jest jak na krawędzi. Wiele osób pragnie jej śmierci, z tego powodu kobieta nie może spać spokojnie. Nikomu nie może ufać. A może jednak?

Główna bohaterka jest silna i waleczna. Ma w sobie wiele cech, których niejedna dziewczyna by pozazdrościła. Chęć życia u Yeleny jest tak rozwinięta, że nie straszne jej narażanie go co posiłek. Polubiłam ją już od pierwszych stron, gdzie ukazała swoją zadziorność pomimo kiepskiej sytuacji, w której się znalazła. Na pewno dołączy ona do moich ulubionych postaci literackich i szybko z takowej listy nie zniknie. Nie jest ona jedyną godną uwagi osobą. Autorka Maria V. Snyder stworzyła zróżnicowanych ludzi, którym daleko od fikcji. Ukazała ciekawe relacje pomiędzy nimi, które możemy obserwować. Znajdujemy tu przyjaźń, miłość i oddanie.

Fabuła jest ciekawa i dość oryginalna. Na pewno powieść nie jest przesadzona i przepełniona urozmaiceniami. Akcja zwalnia i przyśpiesza, a mimo tego książkę czyta się w napięciu i z ciekawością czeka na kolejne części potrzebne do rozwiązania zagadki. Yelenę spotyka wiele przygód, jej lojalność wystawiana jest na wiele prób. Przy „Sile trucizny” nie było chwili, w której bym się nudziła. Lektura wciąga już od pierwszych stron i ciężko odłożyć ją na bok. Założę się, ze gdyby nie brak czasu, książkę pochłonęłabym w niecałe 2 dni.

Autorka posługuje się prostym językiem, który nie sprawia problemu. Przez strony można pędzić z prędkością światła. Czasem dziwiły mnie dialogi pomiędzy postaciami. Główna bohaterka użyła słowa „wystrzałowe”, co nie pasowało mi do średniowiecza. Jednak da się to wybaczyć, ze względu na przewyższającą minusy, liczbę plusów. Historia jest rozbudowana i na pewno można ją nazwać wielowątkową. Maria V. Snyder wykreowała ciekawy świat, pełen magii i spisków. Już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część.

„Siła trucizny” to jedna  z lepszych książek fantasy z jakimi miałam styczność. Ma w sobie to coś. Właśnie z tego powodu szczerze ją polecam i mam nadzieję, że nikt się nie zawiedzie.

Ocena: 8/10

Trylogia „Twierdza Magów”:

Siła trucizny / Dotyk magii / Prawda ognia




You may also like

14 komentarzy:

  1. Jeśli gdzieś znajdę to chętnie kupię/wypożyczę ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna książka, żałuję, że dalsze części są w formie elektronicznej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka stoi na mojej półce i czeka na swoją kolej. Mam nadzieję, że mi również się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chciałabym w końcu przeczytać jakąms ksiakze fantasty, ponieważ dawno tego nie robiła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł był naprawdę świetny na tę historie, a i wykonanie nie było złe :D Szkoda tylko, że kolejne części pojawiły się tylko jako e-booki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę przeczytać "Siłę trucizny" - uwielbiam takie klimaty. :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Na okładkę nie powinno się patrzeć,a le ta przyciąga uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobra książka. Szkoda, że kolejnych tomów nie planują wydać... Znaczy w formie ebooka znalazłam, ale nie w papierowej. Wielka szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię bohaterki, które potrafią poradzić sobie w każdej sytuacji, a fabuła brzmi zachęcająco. Może kiedyś sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tę książkę i byłam nią tak samo zachwycona jak Ty :D W ogóle lubię książki Miry, zawsze znajdę w nich coś naprawdę wartościowego :)



    Pozdrawiam, Pandorcia
    (nastąpiły u mnie małe zmiany, jak widać)

    PS Zmieniłam adres bloga: http://anty---materia.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja się na książce nie zawiodłam, aczkolwiek zawiodło mnie nieco jej wydawnictwo. Miałam okazję współpracować z wydawcą i wtedy też dowiedziałam się, że w naszym kraju drugi tom nie zostanie wprowadzony do sprzedaży w papierowej wersji. Szkoda, bo nie preferuję jeszcze e-booków i nie jestem pewna czy kiedykolwiek będę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Może kiedyś się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, czyli jednak źle zrobiłam, nie kupując jej za 12 zł :P A ja myślałam, że badziewie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Okładka mnie bardzo przyciągnęła. Jest taka... klimatyczna. Opis nie bardzo mi się spodobał, za to recenzja mnie przekonała! Pierwszy raz spotykam się z czymś takim :) Lubię silne bohaterki i oryginalną fabułę :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.