Z braku dostępu do internetu
podsumowanie lipca zostało ‘troszkę’ opóźnione. Wakacje jak zawsze komplikują
mi prowadzenie bloga. Wyjazdy, wyjścia, a tutaj cisza. Staram się jak mogę
nadrabiać zaległości, jednak nie zawsze mam jak. To wywołuje irytacje, w końcu
systematyczne posty to coś co chyba każdy, czy to bloger, czy zwykły czytelnik
docenia. „Za górami książek” działa już 1,5 roku. Były wzloty i upadki, ale
mimo wszystko ciągle jestem tutaj. Mam nadzieję, w sumie jestem pewna, że będę
z Wami obchodzić 2 urodziny bloga. Nawet nie mogę się tego doczekać J
Jednak przejdźmy do konkretów! W
końcu miało to być podsumowanie, a nie wyżalanie się. Lipiec nie był specjalnym
miesiącem, nie przeczytałam za dużo książek, jednak mało też ich nie było.
Liczba przeczytanych książek: 7
Liczba zrecenzowanych książek: 3
Liczba wyświetleń bloga: 1 927
Lista przeczytanych książek:
1)Jessica
Brody „52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca” (recenzja)
7)Brigitte
Melzer „Elyria. Polowanie na czarownice”
Najlepsza książka: „Złota Lilia”
Najgorsza książka: „Melancholii”
Największe zaskoczenie: „Wampir z MO”
W najbliższym czasie planuję recenzje pozycji od 4 do
7, jednak niczego nie obiecuję. Za to mogę pochwalić się, że na kiermaszu
taniej książki zakupiłam za niecałe 15 złoty bardzo ciekawe lektury, ale to
może innym razem :) Po moim przyjeździe do Łodzi, czyli 9 sierpnia możecie spodziewać
się stosiku. Dopiero wtedy zabiorę się za nadrabianie zaległości na Waszych
blogach, a zapewne jest co nadrabiać.
Czekam z niecierpliwością na Twoje recenzje książek Richelle Mead, bardzo jestem ciekawa jakie masz zdanie na ich temat. Ja niedługo zabieram się za czytanie "Złotej Lilii", a "The Indigo Spell" przeczytam zapewne dopiero wtedy, gdy wyjdzie po polsku, bo wolę się poświęcić dla innych tytułów w języku angielskim. :) P.S. Jakoś tak zwróciłam dopiero uwagę, że masz takie samo nazwisko jak ja. ;)
Książki pani Mead to ja sobie już odpuszczę, a o Pilipiuku nie słyszałam zbyt wiele dobrych opinii więc... Również ten autor na mojej półce nie zawita. Pozostałych autorów - nie znam;)
Przede wszystkim gratuluję liczby przeczytanych książek;) "52 powody" także przeczytałam w tym miesiącu, a książki Mead mam w planach, tylko najpierw chcę przeczytać 6 tom Akademii Wampirów;) Pozdrawiam
Mimo wszystko liczba przeczytanych książek naprawdę imponująca! Czekam na resztę recenzji ;) Zapraszam do siebie - organizuję konkurs ;) Pozdrawiam, Mai
U mnie gorzej, przeczytałam tylko trzy książki. Mam nadzieję, że w sierpniu się poprawię. Tobie gratuluję, siedem przeczytanych powieści to solidny wynik.
Ech, wiem, co czujesz, ja też jak na razie nie mam dostępu do Internetu. :c
Bardzo, bardzo czekam na recenzje Kronik krwi ;) A co do najgorszej przeczytanej książki, to chyba rzeczywiście musi być kiepska, bo w wielu podsumowaniach znalazła się ona na czarnej liście :P
Czekam z niecierpliwością na Twoje recenzje książek Richelle Mead, bardzo jestem ciekawa jakie masz zdanie na ich temat. Ja niedługo zabieram się za czytanie "Złotej Lilii", a "The Indigo Spell" przeczytam zapewne dopiero wtedy, gdy wyjdzie po polsku, bo wolę się poświęcić dla innych tytułów w języku angielskim. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Jakoś tak zwróciłam dopiero uwagę, że masz takie samo nazwisko jak ja. ;)
Książki pani Mead to ja sobie już odpuszczę, a o Pilipiuku nie słyszałam zbyt wiele dobrych opinii więc... Również ten autor na mojej półce nie zawita. Pozostałych autorów - nie znam;)
OdpowiedzUsuńW wakacje trudniej o systematyczność, więc czuj się usprawiedliwiona. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :) Czekam na recenzje. Jestem ciekawa twojej opinii na temat Kronik krwi :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na recenzje książek Mead Richelle.
OdpowiedzUsuńŻyczę przyjemnych wyjazdów, jeśli jeszcze jakieś będą. :)
Gratuluję 7 książek :) U mnie lipiec był zbyt kiepski by o nim mówić :/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę okazyjnych nabytków. I oczywiście gratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuńGratulacje wyników!!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim gratuluję liczby przeczytanych książek;) "52 powody" także przeczytałam w tym miesiącu, a książki Mead mam w planach, tylko najpierw chcę przeczytać 6 tom Akademii Wampirów;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
7 to bardzo dobry wynik, którego gratuluję!! :)
OdpowiedzUsuńU mnie tez nie najlepiej, o dwie ksiazki mniej. Ty sie nie przejmuj, kozystaj z wakacji, a we wrzesniu do nas wracaj.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko liczba przeczytanych książek naprawdę imponująca! Czekam na resztę recenzji ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - organizuję konkurs ;)
Pozdrawiam,
Mai
U mnie gorzej, przeczytałam tylko trzy książki. Mam nadzieję, że w sierpniu się poprawię. Tobie gratuluję, siedem przeczytanych powieści to solidny wynik.
OdpowiedzUsuńEch, wiem, co czujesz, ja też jak na razie nie mam dostępu do Internetu. :c
Bardzo, bardzo czekam na recenzje Kronik krwi ;)
OdpowiedzUsuńA co do najgorszej przeczytanej książki, to chyba rzeczywiście musi być kiepska, bo w wielu podsumowaniach znalazła się ona na czarnej liście :P
Gratuluję wyniku i czekam na stosik! :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyniku! :)
OdpowiedzUsuń