PODSUMOWANIE WAKACJI

14 Comments

I nadszedł ten nieszczęsny czas, gdy wakacje dobiegają końca. Czas spakować tornistry i iść do szkoły. Niestety mnie też to czeka, a do tego maturka z nową podstawą programową. Będzie źle :)
Z racji tego, że przez ostatni czas nie było podsumowań miesiąca, postanowiłam stworzyć ten post. W końcu sama jestem ciekawa swojego wyniku końcowego. 

LIPIEC:
1) Rhiannon Frater "Pierwsze dni"
2)Nina Reichter "Ostatnia spowiedź tom 2"
3) Charles Bukowski "Najpiękniejsza dziewczyna w mieście"
7) Markus Zusak "Złodziejka książek"

SIERPIEŃ:
1) Kathy Reichs "Deja Dead"
3) John Green "Gwiazd naszych wina"
4) Molly McAdams "Wybieram ciebie"
5) Molly McAdams "Wybieram miłość"
6) Jay Crownover "Zaryzykuj ze mną: tom 1"
7) Rhiannon Frater "Konfrontacja"

Podsumowując: 15 książek

A jak to wyszło u Was? Czekam na komentarze :)



You may also like

14 komentarzy:

  1. Będzie dobrze :) Ja za to chciałabym wrócić do szkoły....

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie będzie tak źle jak mówią. Maturę przeżywałam w zeszłym roku i muszę Ci powiedzieć, że więcej o niej gadania i straszenia, niż wszystko to warte :) Jednak nowej podstawy programowej nie zazdroszczę.. Jakie przedmioty do zdawania wybrałaś :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozszerzenie: Polski, Angielski, WOS i zastanawiam się nad historią :)

      Usuń
  3. Z chęcią sięgnęłabym po książki Rhiannon Frater. Ja mam jeszcze miesiac wakacji (studenci górą!), ale... poprzedni miesiąc spędziłam na doszkalaniu się z ekonomii, bo przyszło mi stawić się na poprawce. Teraz, kiedy zdałam, mam jeszcze miesiąc wolności ;) MOże nadrobię trochę lektur...?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie zbadałam ile przeczytałam ksiazek w tym miesiącu, ale chyba będzie mniej. Będę trzymac za Ciebie sciuki na tej maturze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Matura jest przereklamowana - sama siebędziesz śmiała jak ją już zdasz, że martwiłaś się niepotrzebnie. W podsumowaniu miesiąca jak sprawdziłam u siebie to trzymam poziom lipca, w sierpniu mam za soba 24 książki zrecenzowane +3 przeczytane ale to już wliczam na wrzesień - wiec chyba jest dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tylu recenzji. Mnie ostatnio opuściła wena. :)

      Usuń
  6. Znam ten ból, od września również idę do klasy maturalnej, a nowa podstawa wcale mnie jakoś nie przekonuje. Szczególnie że na pomoce naukowe i podręczniki wydać muszę niebotyczne sumy.
    U mnie wakacje, jeśli chodzi o stronę zarówno książkową jak i tą typowo wakacyjną bardzo fajnie i szkoda, że się kończą, ale im bliżej matury, tym bliżej do studiów i dalej od liceum, a tego właśnie potrzebuję :D

    Ja przeczytałam książek 12 (i zrecenzowałam je) + 3 (recenzje gotowe do publikacji) + 7 (recenzje czekają na napisanie). Jak dla mnie to wspaniały wynik i oby w przyszłym roku był jeszcze lepszy, w końcu będzie tyle czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Och ja nawet nie liczę ile tego się zbiera ;) Po prostu czytam i czytam, lecz też trochę ich nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze mam wakacje do końca września - jak to studenci, ale mam też troszkę do napisania (licencjat i magisterka) więc zajęć mi nie brak. Jeszcze nie podsumowuję wakacji, ale w lipcu miałam 8 przeczytanych, a w sierpniu jest 7 - choć jeszcze liczę na jedną dodatkową pozycję ;)
    Czy to będzie ta matura, gdzie nie ma już prezentacji z polskiego tylko odpowiada się ustnie z... treści wielu lektur, motywów, epok - losowanie jak na egzaminie? Czyli taki powrót jeszcze chyba do tej formy sprzed ... lat wielu. Moja matura w 2008, a teraz to tylko sesje: letnie i zimowe plus obrony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, będzie losowanie. I to w sumie zależy od szczęścia, bo wszystkiego nie da się przyswoić :)

      Usuń
  9. 15 książek to niesamowity wynik, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobry wynik, gratuluję :) U mnie wyszło nieco więcej książek. Zazdroszczę przeczytania "złodziejki książek", sama na nią poluję :)

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.