Odwiedzający
Popularne posty
Archiwum
-
▼
2015
(28)
-
▼
stycznia
(11)
- Tammara Webber "Tak blisko"
- A. J. Betts "Zac & Mia"
- Rebecca Donovan "Oddychając z trudem"
- Laura Gallego Garcia "Księga Portali"
- ZAPOWIEDŹ: "Utrata"
- Becca Fitzpatrick "Black Ice"
- TOP 6: Najgorszych książek (2014)
- TOP 10: Najlepszych książek (2014)
- ASK ME ANYTHING
- Tina Reber "Próba uczuć"
- PODSUMOWANIE: ROK 2014
-
▼
stycznia
(11)
-
►
2014
(157)
- ► października (9)
-
►
2013
(104)
- ► października (11)
-
►
2012
(90)
- ► października (1)
Już myślałam, że tylko mi nie podobały się Rywalki! To (mało ciekawa, przesłodzona) bajka dla dzieci w dodatku napisana przerażająco prosto. Po tylu zachwytach spodziewałam się czegoś naprawdę interesującego, a tu wskoczyło tylko jedno pytanie - Jak ktoś mógł to wydać? Gdybym robiła listę najgorszych książek, Rywalki znalazły by się bardzo wysoko. Nie wspomnę nawet o głupocie głównej bohaterki. Poprzestałam na pierwszym tomie i nie mam zamiaru sięgać po następne!
OdpowiedzUsuńJa z "Rywalek" byłam bardzo zadowolona, ale "Elita" to już totalna porażka! Jakim cudem można tak schrzanić drugą część, przecież to ta sama seria! Pozostałych książek nie czytałam i dzięki za ostrzeżenie - raczej się za nie nie zabiorę ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam właściwie tylko o serii Kiery Cass i przyznam, że te okładki są tak piękne, że ciężko trzymać się od nich z daleka. Ale spróbuję! ;)
OdpowiedzUsuńZ serią Hocking się zgadzam.
OdpowiedzUsuńDla mnie pierwszy tom "Rywalek" był bardzo dobry, potem nie było już tak super, ale czytało się fajnie - taka lekka lektura. Czytałam też serię Amandy Hocking - te książki mają taki styl, gdyż promowane zostały jako e-booki, znalazło się więc tam wiele scen, które normalnie edytor przy pracy nad powieścią pewnie doradziłby usunąć, patrzyłam więc na serię z lekkim przymrużeniem oka, ale cieszę się, że trylogię o tryllach mam już za sobą ;) Teraz już widzę, aby te NA od Amber sobie odpuścić ;) http://zakladkadoprzyszlosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa się zabrałam właśnie ze względu na okładki :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam aż do "Jedynej", jednak to "Elita" była najgorsza. A już myślałam, że gorzej od "Rywalek" być nie może...
OdpowiedzUsuńA tyle osób chwali te Rywalki, naprawdę nie rozumiem fenomenu tej serii.
OdpowiedzUsuńAni do Rywalek ani do Trylogii Hocking mnie nie ciągnie, pomimo, że to około fantastycznie książki. Ale ta "Najlepsza najgorsza" trylogia ma piękne okładki, jakie o zwodnicze...
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych książek nie czytałam i nie zamierzam tego zmieniać. :) Ale jestem zaskoczona "Rywalkami", bo bardzo dużo osób je chwali!
OdpowiedzUsuńMiałam chęć przeczytania "Kuba Rozpruwacz", ale po Twoim notowani tak lekkomyślnie po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam z Autobiografią Kuby Rozpruwacza, w ogóle nie wciąga i czyta się ją jak fikcję.
OdpowiedzUsuńhttp://ola-obiektywnie.blogspot.com/
Podejrzewam, że większość odbiorców do czytelnicy poniżej 14 roku życia dlatego seria zyskała tak dużą popularność :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie pozycja ostatnia, która ma numer jeden, niech ostatni będą gorszymi w tym wypadku ;)
OdpowiedzUsuńTrylogii Hocking nie czytałam, ale miałam zamiar, nie jestem do niej przekonana, ale podejmę się wyzwania. Co do książek McAdams, to się zdecydowanie zgadzam, nie podobało mi się i ledwo przebrnęłam przez nie. Za to książka "Zaryzykuj ze mną", czytałam i również szybko jak ją przeczytałam, pokochałam, stała się jedną z moich ulubionych i jak na razie nigdzie się nie wybiera. Powieści Carnac i Byrne nie czytałam i raczej nie przeczytam. Co do "Rywalek", to znów się zgadzam z oceną, przeczytałam tom pierwszy oraz drugi, na tym poprzestanę, nie zamierzam czytać dalej, choć przyznam, że okładki są urzekające.
OdpowiedzUsuń