Graham Masterton "Rook"

3 Comments
INFORMACJE:
Data premiery: 25 marca 2014
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 278
Czas czytania: 3 dni


Dawno temu miałam styczność z twórczością Grahama Mastertona przy jego dość krótkiej książce pt. "Czternaście obliczy strachu". To zbiór kontrowersyjnych opowiadań, które wywołały u mnie obrzydzenie i na długo zapadły w pamięć. Była to jedna z pierwszych książek, które wzbudziły we mnie tak sprzeczne uczucia, nawet teraz nie potrafię stwierdzić, czy "Czternaście obliczy strachu" podobało mi się. Sięgając po najnowsze wydanie "Rooka" byłam przygotowana na porządną dawkę strachu, jednak otrzymałam coś całkowicie innego, czego nie spodziewałam się po takim autorze jak Masterton.

Tytułowy bohater jest nauczycielem angielskiego w szkole specjalnej - na pierwszy rzut oka to przeciętny facet, jak wiadomo pozory mylą. Pewnego nieszczęsnego dnia w szkole dochodzi do bójki, po kilku godzinach Rook znajduje pokrzywdzonego, martwego. Nauczyciel jest przekonany, że widział wysokiego mężczyznę w czarnym kapeluszu, który może mieć związek z brutalnym morderstwem Elvina. Tylko dlaczego nikt inny nie zwrócił na niego uwagi? Okazuje się, że Rook widzi duchy i istoty nadprzyrodzone - zostaje wplątany w religię voodoo i zmuszany przez potężnego wroga do wykonywania pewnych zadań. Nauczyciel wraz z pomocą uczniów szuka sposobu na powstrzymanie tajemniczego mężczyzny. Tylko czy im się uda?

Czytając tę książkę nie mogłam uwierzyć, że wyszła spod pióra Mastertona, o którym słyszy się tak wiele dobrego. Miałam nadzieję przeczytać coś co wyryje się w mojej pamięci, lecz "Rook" w żaden sposób nie przypadł mi do gustu. Historia mnie nie wciągnęła, nie miałam ochoty przerzucać kolejnych stron. Po prostu nie bawiłam się przy niej. Dialogi, bohaterowie, różne sytuację, to wszystko wydawało się sztuczne i naciągane. Czasem miałam wrażenie, że to słaby żart. Zero atmosfery grozy, strachu - widać, że Masterton starał się wywołać gęsią skórkę u czytelnika, niestety nie udało mu się to.

"Rook" to krótka i prosta lektura, przy której nie spędza się za dużo czasu. Język jakim posługuje się autor sprawia, że książkę czyta się szybko, jednak powieść dłużyła mi się. Często odkładałam ją na bok - nudziła mnie. Poczynania bohaterów były nieciekawe, nawet czarny charakter nie przemawiał do mnie.
Ta książka jest pierwszym tomem "cieszącego się ogromną popularnością cyklu" "Rook". Nie potrafię zrozumieć co w tym jest takiego genialnego, że tylu czytelników zainteresowało się poczynaniami nauczyciela. Wątpię żebym sięgnęła po kolejne części otóż po pierwszej mam wrażenie, że seria nie jest warta uwagi.

"Rook" nie jest powieścią, którą poleciłabym komukolwiek. Z jednej strony jest lekka i niewymagająca, z drugiej szkoda na nią czasu. Mimo tego nie zniechęciłam się do twórczości Mastertona (po tym stwierdzeniu mogę odetchnąć z ulgą) i chętnie sięgnę po inne jego powieści.

Ocena: 3/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Replika:




You may also like

3 komentarze:

  1. Ja się zniechęciłem po pierwszej książce, ale z nie do końca wiadomych mi przyczyn cały czas kupuję kolejnych Mastertonów ;-) Na półce czekają już trzy czy cztery. Horrory klasy B, ale coś w sobie mają ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam tej książki Mastertona, ale jak dotąd nie zawiodłam się na tym autorze. Może trafiłaś akurat na taką, która Ci nie przypadła do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do Mastertona mam obojętny stosunek. Kiedyś zdarzyło mi się raz czytać jedno z jego opowiadań i chyba mogę powiedzieć, że było to jedno z tych kontrowersyjnych. W dziedzinie horroru dominuje u mnie King :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.