Podsumowanie maja :)

19 Comments
Powoli żegnamy się z majem i witamy słoneczny czerwiec. Nie wiem jak u Was, ale w Łodzi termometr nie pokazuje zbyt wysokiej temperatury. Za progiem wakacje, a ja marznę pod cieplutkim kocem. 
Ten miesiąc nie był zbyt owocny. Przeczytałam i zrecenzowałam tylko 8 książek. Po wystawieniu ocen wszystko powinno wrócić do normy.
Chciałam również przypomnieć o konkursie - znajdziecie go >tutaj<. Zgłoszenia przyjmuję do 15 czerwca, więc macie jeszcze czas. Zapraszam :)

Teraz przejdę do najważniejszego punktu programu, czyli najlepsza i najgorsza powieść miesiąca. 

Może zacznijmy od tej pozytywnej wiadomości. Otóż książką, która ostatnio mnie zachwyciła to "Mechaniczny książę". Więc ponownie zachęcam do sięgnięcia po nią.

Przypomnę jeszcze o dwóch cienkich opowieściach, które zanudziły mnie na śmierć. Mimo, że uwielbiam twórczość King'a to jednak "Rok wilkołaka" nie podobał mi się tak bardzo. Dodatkowo otrzymałam do recenzji "Hiszpański pogrzeb", który również mnie nie zachwycił. Kolejna książka jakich wiele. 

Słyszeliście może o "Dotyku Julii"? Wydaje mi się ciekawą lekturą. W dniu jej premiery na pewno wskoczę do księgarni. Poniżej znajdziecie jej krótki opis i trailer. 

„Nie możesz mnie dotknąć – szepczę.
Kłamię – oto, czego mu nie mówię.
Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem.
Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę powiedzieć”.

Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija.
Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha

Zostałam przeklęta
Mam niezwykły dar

Jestem potworem
Mam nadludzką moc

Mój dotyk zabija
Mój dotyk to moja siła

Jestem narzędziem zniszczenia
Będę walczyć o miłość

„Uzależniająca, pełna napięcia i niezwykle zmysłowa. Chciałabym tak pisać. Po prostu nie możesz się oderwać od lektury”. – Lauren Kate, autorka „Upadłych”

Premiera: 27 czerwiec 2012
Wydawca: Otwarte



You may also like

19 komentarzy:

  1. 8 książek na miesiąc to naprawdę dobry wynik. A co do Dotyku Julii to zapowiada się naprawdę ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie się zapowiada :)
    Śliczny wynik i oby były jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 8 książek to przecież nie jest zły wynik, a wręcz bardzo dobry :)
    Oby kolejne podsumowanie było równie owocne, jak nie lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 8 książek to naprawdę dobry wynik. Do konkursu się zgłosiłam.

      Usuń
  4. "Dotyk Julii" chętnie bym przeczytała, jednak raczej nie kupię.
    JA w miesiącu maju przeczytałam 5 książek, a zrecenzowałam jeszcze mniej. Innymi słowy poprawianie ocen. Twój wynik nie jest taki zły, jednak życzę by w kolejnych miesiącach tych książeczek było więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wynik! A co do Dotyku Julii to okładka jest rewelacyjna i mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm, z tym Dotykiem Julii to jestem bardzo ciekawa. Też chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę wyników:) A książki nie mogę się doczekać, zapowiada się ciekawie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wynik, już nawet nie powiem ile ja przeczytałam w tym miesiącu bo się załamiesz ;) A "Dotyk Julii" nawet sobie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja przeczytałam dwa razy tyle książek, ale twój wynik też nie jest zły.:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy pojawi się recenzja "Trudnej drogi z piekła"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie planuję tej książki, więc nie wiem skąd pomysł na jej recenzję. Czyżbym o czymś zapomniała? :)

      Usuń
  11. E tam to wcale nie taka zła ilość ;)

    Dotyk Julii zapowiada się ciekawie,chętnie sięgnę po tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka fantastyczna jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. oj, zapowiada się ciekawa książka :) muszę się za nią rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dotyk Julii bardzo mnie ciekawi. Mam ogromną ochotę by tą książkę przeczytać. Okładkę tez ma śliczną.

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak, byle do wystawienia ocen!

    OdpowiedzUsuń
  16. W Tucholi dziś tylko 11 stopni, więc słoneczny to czerwiec nie jest:)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.