Każdy ma autora, którego darzy wyjątkowym uczuciem. Jego książki można czytać i czytać, ponieważ nigdy się nie nudzą. Pierwszą pisarką, którą pokochałam była J.K. Rowling i jej "Harry Potter". Jednak nie ma się co dziwić, prawda? W końcu seria o młodym czarodzieju jest genialna. Z kolei dużym zaskoczeniem była dla mnie Jeaniene Frost z serią "Nocna Łowczyni" opowiadającej o półwampiczycy Cat. Pierwszy tom pt. "W pół drogi do grobu", wpadł mi w łapy jakieś 2 lata temu zanim została wydana w Polsce. Po kilku zdaniach zakochałam się w tej powieści. Tę i kolejne części czytałam wiele, wiele razy. Z powodu mojej miłości do pani Frost z niewyobrażalną chęcią sięgnęłam po "Pierwszy Dotyk Ognia", który rozpoczyna nową serię tej autorki pt. "Nocny Książę". Jest ona w pewien sposób połączona z "Nocną Łowczynią" otóż opowiada o losach Vlada Tepesha, którego czytelnicy mieli już okazję poznać.
W "Pierwszym Dotyku Ognia" bliżej poznajemy Vlada, czyli Draculę (ale nie mówcie tak na niego, dobrze radzę), jednak to nie on jest głównym bohaterem powieści. Jest nią Leila, śmiertelniczka obdarzona mocami nadnaturalnymi. Panuje nad elektrycznością, a poprzez dotyk widzi przeszłość, przyszłość i teraźniejszość. Własnie te moce pakują ją w śmiertelne niebezpieczeństwo. Młodą dziewczynę porywają wampiry, a rycerzem na białym koniu ratującym księżniczkę jest nie kto inny jak Vlad Tepesh. Mężczyzna po raz kolejny wpada w powieść z impetem i przewraca wszystko do góry nogami. To chyba z tego powodu zyskał sobie przychylność tak wielu czytelniczek w tym i mój. Przyznaję, że mogłabym napisać pieśń pochwalną na jego temat.
Leila trafia do zamku Draculi, gdzie czeka, aż niebezpieczeństwo zostanie zażegnane. Tylko ile to potrwa, tydzień, dwa, czy może miesiąc. Między nią, a Vladem zaczyna iskrzyć, w końcu kto by się oparł urokowi niebezpiecznego wampira? Jednak Tepesh przed wiekami wyzbył się uczucia miłości. Czy Leila będzie musiała o niego walczyć?
Fabuła mnie usatysfakcjonowała, mimo że nie jest zbyt rozwinięta. Opiera się na przeszłości Vlada, dzięki czemu możemy zrozumieć jego zachowanie, nieufność i brutalność. Mimo tego Tepesh wciąż jest dla nas zamkniętą księgą. Leila utknęła pomiędzy dwoma złoczyńcami, tylko którego wybierze, gdy przyjdzie jej podjąć decyzję? Mamy tu spiski, zdradę, walkę, namiętność. Jeniene Frost ponownie pokazuje nam to co najlepsze. Już nie mogę się doczekać drugiego tomu, tylko ciekawe kiedy pojawi się w Polsce.
Pragnę wtrącić jeszcze kilka słów o Leilii. Z początku podchodziłam do niej z rezerwą, jednak szybko okazało się, że jest to bohaterka z pazurem. Podobieństwo do Cat zamiast odrzucać jeszcze bardziej przyciąga. Autorka potrafi wykreować postacie z charakterkiem, jestem nimi oczarowana. Przyznam, że wiele cech Leilii i Cat bym przygarnęła. Są odważne, pełne wdzięku i poczucia humoru. Przy nich nie da się nudzić, to mogę obiecać.
"Pierwszy Dotyk Ognia" zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy serii. Wydaje mi się, że może ona powtórzyć sukces "Nocnej Łowczyni" i mam nadzieję, że tak będzie. Po raz kolejny Frost wbija czytelnika w fotel i pozostawia z ogromną chęcią na więcej. Wydaje się, że w gatunku paranormal romance nie da się wymyślić nic nowego, otóż Jeaniene Frost przekracza granice i zaskakuje.
Oczywiście nie jest to książka idealna, jak każda ma swoje minusy, błędy, momenty, które nam się nie spodobają. Jednak, czy znalazłam ich dużo? Nie.
Tę powieść mogę tylko i wyłącznie polecić. Na pewno jest warta uwagi, a czas który jej poświęcicie nie będzie straconym. "Pierwszy Dotyk Ognia" jest pełen akcji, namiętności i poczucia humoru. Przy tej książce płaczesz, śmiejesz się i trzęsiesz ze strachu. Mam nadzieję, że twórczość Frost przypadnie wam do gustu tak jak mnie.
Jest krótka scena, w której występuję postacie z "Nocnej łowczyni", jednak jest to tylko smaczek dla fanów. Raczej nic nie stoi na przeszkodzie, zero spoilerów i nieporozumień :)
Uwielbiam książki, które wywołują różnorodne emocje. Chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńMam inne książki autorki w kolejce, więc jak tylko mi się spodoba jej styl to i za tą książkę sięgnę;)
OdpowiedzUsuńA jeżeli nie czytałam wcześniejszych tomów to uważasz, że mogłabym przeczytać ten?
OdpowiedzUsuńJest krótka scena, w której występuję postacie z "Nocnej łowczyni", jednak jest to tylko smaczek dla fanów. Raczej nic nie stoi na przeszkodzie, zero spoilerów i nieporozumień :)
UsuńKiedyś dam jej szansę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
"Nocna łowczyni" mnie zachwyciła, tak więc i po tę serię muszę sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńchętnie kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie ;) Rozejrzę się za tą książką :)
OdpowiedzUsuńbardzo interesująco się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń