Odwiedzający
Popularne posty
Archiwum
-
►
2014
(157)
- ► października (9)
-
►
2013
(104)
- ► października (11)
-
▼
2012
(90)
- ► października (1)
-
▼
czerwca
(19)
- Podsumowanie czerwca
- Słoneczny stos
- John Marsden "Jutro"
- Jodi Picoult "Czarowniece z Salem Falls"
- Barbara Baraldi "Scarlett. Pocałunek Demona"
- Don DeLillo "Cosmopolis"
- Niedziela z Popcornem: "Underworld: Przebudzenie"
- Izabela Degórska "Pamięć krwi"
- TOP 10: Najważniejsze nieprzeczytane książki
- Wyniki: Konkursu z Africanusem
- Małe przypomnienie :)
- Suzanne Collins "W pierścieniu ognia"
- Niedziela z Popcornem: "Projekt X"
- Kyousuke Motomi "Dengeki Daisy"
- Suzanne Collins "Igrzyska Śmierci"
- Karol Leopold Cetlin "Świadomy sen. czyli jak podś...
- Krótkie ogłoszenie :)
- Cecilia Randall "Hyperversum"
- Czerwcowy stosik
Brzmi ciekawie, może pooglądam.;D
OdpowiedzUsuńAch Uwielbiam Underworlda! Jednak ja najbardziej lubię pierwszą cześć - nie umiem już zliczyć ile razy ją oglądałam. Właściwie wszystkie trzy części są świetne i trzymają poziom, aż do pojawienia się "Underworld: Przebudzenie", który przestał zawracać sobie głowę trzymaniem poziomu.
OdpowiedzUsuńwidziałam tę część i mimo niedociągnięć miło spędziłam czas wraz z mężem na seansie
OdpowiedzUsuńogólnie bardzo lubimy wszystkie części z tej serii
pozdrawiam!
Nie widziałam tego filmu i jakoś mnie nie ciągnie by go zobaczyć. Nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam. Nadrobię zaległości. :)
OdpowiedzUsuńNieziemski film <3
OdpowiedzUsuńoglądałam wszystkie części, ale jak to z cyklami jedne są dobre drugie przeciętne. Najciekawsza była pierwsza.Naj krwaw-sza chyba opisywana Aktorka prezentuje się nieźle.
OdpowiedzUsuńOglądałam kawałek poprzedniej części i niezbyt przypadł mi do gustu, więc nie wiem czy po tę część sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, że trzecia część jest najlepsza. Najczęściej to pierwsza jest mistrzostwem a następne już tylko kopią. Będę pamiętać :)
OdpowiedzUsuńJa również darzę serię Underworld ogromną sympatią, a ta cześć dopiero przede mną.
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak podziękuję...
OdpowiedzUsuńNa pewno oglądnę. Bardzo lubię Underworld ;)
OdpowiedzUsuńNie znam i jakoś specjalnie mnie nie ciągnie...
OdpowiedzUsuńLubię pierwszą częśc, ale kolejne były trochę na siłę...
OdpowiedzUsuńBardzo trafna ocena filmu. Wybrałam się do kina na Underworld: Przebudzenie tylko dlatego, że podobnie jak Ty lubię tę serię ( z nie wiadomo jakich powodów ;)), jednak nie jest to najlepsze kino i polecać raczej trudno tę produkcję.
OdpowiedzUsuńOglądałam jakiś czas temu i powiem, że całkiem fajna, jednak ta jej córka tak sztucznie wyglądała, że mnie to aż raziło!
OdpowiedzUsuńFilm mam na komputerze, ale jakoś nie ciągnie mnie zbytnio do jego obejrzenia :)
OdpowiedzUsuńTo jest jeden z tych filmów, które obejrzałam przez mojego męża (nie dzięki mężowi, ale przez niego ;). Jakoś średnio mnie wciągnęła ta seria. Już wolałam "X-Mena" (to też efekt mężowskich działań). :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.