Kwiecień zawsze był jednym z moich ulubionych miesięcy. Dlaczego? Po prostu szesnastego są moje urodziny. W tym roku osiągnęłam upragniony wiek dorosły. Kiedyś nie mogłam się doczekać dowodu, możliwości załatwiania wszystkiego na własną rękę. Teraz, gdy powinnam składać wniosek, wydaje mi się to bezsensowne i najzwyczajniej mi się nie chce. Po co latać po urzędach jak można czytać? :>
Liczba przeczytanych książek: 6
Liczba zrecenzowanych książek: 7
Liczba postów: 19
Liczba wyświetleń bloga: 4 460
Lista przeczytanych książek:
Jerry Hopkins "Jim Morrison. Król Jaszczur" (recenzja)
Ja osiemnastkę kończę w czerwcu, ale bardziej czekam na koniec liceum, żeby już załatwiać wszystko na własną rękę. A książki ciekawe, choć za niczym stąd się nie rozglądam :)
Spóźnione: wszystkiego najlepszego i pięknych książek w dorosłym życiu, a także udanego maja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPoczułam się nagle strasznie stara. Boszzz... Kiedy to ja biegałam po urzędach, żeby załatwić sobie dowód? Najstarsze dinozaury tego nie pamiętają. :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji 18 urodzin! :) I gratuluję wyniku oczywiście. ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :) No i spóźnione sto lat!
OdpowiedzUsuńJa osiemnastkę kończę w czerwcu, ale bardziej czekam na koniec liceum, żeby już załatwiać wszystko na własną rękę.
OdpowiedzUsuńA książki ciekawe, choć za niczym stąd się nie rozglądam :)
Oooo, to tak jak ja jesteś spod znaku Barana :) I bardzo dobre, wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i życzę, żeby kolejne miesiące były jeszcze lepsze ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńgratuluje :) z listy książek najbardziej do gustu przypadła mi " życie mimo wszystko" zamierzam przeczytac :)
OdpowiedzUsuń