Ten miesiąc nie był zbyt owocny jeśli chodzi o książki. Przez szkołę i swoje własne problemy nie miałam zbyt dużo czasu by zająć się tym co kocham, mam nadzieję, że gdy nadrobię już wszystkie zaległości i poczuję się lepiej to jakoś to wszystko będzie i więcej lektur zostanie przeczytanych :) Odwiedziliście mnie 1378 razy! To jakiś sukces szczególnie, że blog ruszył dopiero w grudniu zeszłego roku.
W lutym przeczytałam 14 książek, a zrecenzowałam 5. Ups! Brak weny daje się we znaki, ale przysięgam, że od przyszłego miesiąca się poprawię, a teraz czas na mały ranking.
Najlepsze książki miesiąca:
1)J.R. Ward - Mroczny kochanek
2) Laini Taylor - Córka dymu i kości
3)J.R Ward - Wieczna miłość
Największe rozczarowania miesiąca:
1) Stephen King - Marzenia i koszmary
2)Nate Kenyon - Krew zombie
3)Sara Shepard - Pretty Little Liars. Kłamczuchy
W najbliższym czasie możecie się spodziewać recenzji Nie jestem seryjnym mordercą i Kopalni piasku.
"Córka dymu i kości" czeka u mnie na półce, ale jestem zmartwiona umieszczeniem "Pretty Little Liars" w rozczarowaniach. One także czekają na swoją kolej.
Możemy się pocieszać, że luty jest najkrótszym miesiącem w roku. Ja także się nie popisałam...
"Córka dymu i kości" czeka u mnie na półce, ale jestem zmartwiona umieszczeniem "Pretty Little Liars" w rozczarowaniach. One także czekają na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńMożemy się pocieszać, że luty jest najkrótszym miesiącem w roku. Ja także się nie popisałam...
Ward i jej seria jest świetna :)
OdpowiedzUsuń14 książek to niezły wynik. Niestety ja nie znoszę dzieł Ward :(
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI Ty mówisz, że mało przeczytałaś? :) Całkiem wysoka liczba :))
OdpowiedzUsuńOj tam, czternaście książek to wcale nie tak mało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;3
Chciałabym mieć czas, aby przeczytać 14 książek w ciągu miesiąca...
OdpowiedzUsuńNo, no jeśli 14 książek to słaby wynik, to co można powiedzieć o mnie i o moich 4 książkach w miesiącu... ;)
OdpowiedzUsuń